Wednesday, February 24, 2010

7 miesiecy radosci..

Nie moge uwierzyc, ze Abi ma dzis 7 miesiecy!!
Co ona juz potrafi:
- siedziec sama
- rozumie co mowimy do niej po polsku, angielsku i w jezyku migowym (wlaczajac znaki na "mleczko", kapiel - ja zawsze mowie: "kompiu,kompiu; myju-myju" oraz jazde samochodem);
- wskazuje na rzeczy, ktore chce siegnac albo dotknac;
- wyciaga raczki, gdy mowimy "choc do mami"
- wydaje z siebie najrozniejsze dzwieki, lacznie ze spiewaniem, gdy ja do niej spiewac oraz wolaniem gdy chce zebysmy do niej przyszli;
- chce jesc sama lyzeczka;
- i ostatnie odkrycie: dawanie sobie buziakow w obicie lustrzane w jednej ze swoich ksiazeczek (podarunek od Shari).



Duza dziewczynka!

J.

Operacja Taty - Uaktualnienie

Operacja taty byla opozniona o 2 godziny, o czym nikt ze szpitala nie raczyl poinformowac. Na szczescie wszytsko poszlo bardzo gladko i dobrze. Mama zdazyla nawet porozmawiac z nim przez telefon w godzine po operacji.
Jesli wszystko pojdzie nadal tak dobrze, to w nastepna srode wyjdzie ze szpitala, i po 3 tygodniach w domu.
Kto wie moze na lato w Polnocnej Karolinie? :)

Operacja Taty trwa

Operacja rozpoczela sie o 8 rano czasu polskiego (w Stanach 2 rano). Miala trwac okolo 3-4 godzin, ale nadal trwala, gdy wychodzilam z domu do pracy ok 6:30.


Przekazywanie informacji o operacji i inne procedury bardzo roznia sie od tych praktykowanych w Stanach. Po pierwsze, rodzina pacjenta musi dzwonic do szpitala i pytac o nowe informacje. Po drugie, sa one ograniczone do tego, czy operacja juz sie skonczyla czy nadal trwa. Po trzecie, przepisy szpitala nie pozwalaja na odwiedziny pacjenta na OJOM-mie, zaraz po operacji.

Czekamy na dalsze dobre wiesci....

J.


Tuesday, February 23, 2010

Wersja Polska Blogu Abi


Pozdrawiamy rodzinke i znajomych..

Asia.